trey
Administrator
Dołączył: 23 Wrz 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dobi vilage
|
 Wysłany: Sob 13:41, 23 Wrz 2006 Temat postu: odcinek 9 |
|
|
Anna wysłała Yoh i Mortiego do miasta - kazała im kupić zdrową żywność, jednak ci kupili sobie słodycze... W drodze do domu spotkali niebieskowłosego wędrowca, śpiącego obok bałwana - oczywiście trzeba napomnieć że był środek lata.
Po ocuceniu go kawałkiem łososia, postanowili zabrać go ze sobą do domu.
Trey - gdyż tak nazywa się ów wędrowiec okazuje się idiotą (ale i tak go kochamy,prawda? ^^) - opowiada swoim towarzyszom o tym jak się znalazł na środku ulicy;
- wyruszył ze swojej wsi, jednak szybko skończyły mu się pieniądze więc musiał sprzedawać rękodzieła ... - dopóki mu ich nie skradziono - wyruszył by ich poszukać - w końcu zasnął z wyczerpania i tam znaleźli go nasi bohaterowie.
...
Yoh pozwolił zostać Treyowi, dopóki nie odnajdzie zaginionych rzeczy,
już chwilę później tego żałował, gdyż do pokoju ukradkiem weszła Anna - nie była zadowolona z dobroduszności Yoh, lecz pozwoliła Treyowi zostać - nie był to oczywiście gest bezinteresowny - gdyż Trey od tej chwili wykonywał każdą pracę domową.
...
Następny dzień minął Annie dość wesoło -(mimo faktu iż ona nigdy się nie uśmiecha) bo na dręczeniu Treya - ale Yoh także nie miał lekko - jak zwykle.
Wieczorem Rio i Yoh powiedzieli jej jak bardzo nie podoba im się że tak źle Treya traktuje, Anna wyraziła swoje obawy - i okazało się że Trey także jest szamanem - a Anna która wszędzie węszy spisek, od razu skojarzyła że być może chce zniszczyć Yoh gdy on się tego nie będzie spodziewać.
...
W tym samym czasie Trey - który zmywał naczynia w kuchni- ujrzał za oknem znajomą postać - taką samą którą zobaczył gdy zostały skradzione jego rzeczy - więc czując w sobie powiew odwagi, wyskoczył przez okno i ruszył za nią. Im bardziej pędził na snowboardzie tym więcej było postaci - by w końcu było ich tak wiele by go otoczyć.
Jego przyjaciele, którzy niedawno zauważyli że go nie ma ruszyli mu na pomoc - o ile można to tak nazwać ,gdyż Ryo najpierw chciał zaatakować jego myśląc że te stwory są pod jego kontrolą.
Okazało się że Trey stracił kontrolę nad swoim duchem Cori'm - drobiażdżkiem - a także że jest znakomitym szamanem.
...
Anna odnalazła rzeczy Treya - które były na policji
- Trey odszedł, ostrzegając Yoh przed starciem z nim
...
Yoh i przyjaciele wrócili do domu, w którym zastali ...- Treya.. który nie miał gdzie się schronić więc wybrał bezpieczne życie na koszt kogoś.
Oczywiście odcinek nie skończyłby się dobrze gdyby nie dostał Morti'm od Anny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
